Fatalny błąd
- Już? Skończył pan? Może zaprowadzić pana na oddział położniczy? Pokrzyczy pan sobie na noworodki?!
Matylda po tej kłótni będzie naprawdę załamana i - bliska łez - ucieknie do łazienki. Wilczewski jednak małą odnajdzie i spróbuje pocieszyć.