A doktor Starska, z ciepłym uśmiechem, rzuca tylko:
- No, a jak będzie - dobrze będzie! Normalnie będzie. Musisz dbać o siebie, o dziecko.
I chwilę później, cicho obiecuje:
- Hana, to będzie najpiękniejszy czas w twoim życiu. I uwierz mi, wiem co mówię!