Zamiast Gawryły, w mieszkaniu zastaje jednak Magdę.
- Kim pani jest? - Hana, zaskoczona, spogląda na rywalkę. - Piotra nie ma?
- Wyjechał poza Warszawę, zapisać córkę do szkoły.
Lekarka blednie i - bez słowa - szybko wychodzi na korytarz. A Soszyńska wybiega tuż
za nią.