Koszmar trwa!
Lekarze zaproponują rannemu „pomoc”, ale pod jednym warunkiem:
- Zoperujemy też naszego przyjaciela…
- Nie!
- To nie operujemy też ciebie! Strzelajcie! Za kilka godzin nie pomoże nawet amputacja nogi... Wda się sepsa!
Tymczasem Misiek sterroryzuje jedną z pielęgniarek – a ta wyzna, że najlepszym chirurgiem w szpitalu jest Falkowicz. Bandyta od razu zażąda, by operował go właśnie profesor.