- Rozmawiałam z siostrą, ma duży dom. Przeniesiemy się do niej, dopóki sobie wszystkiego nie uporządkujemy na nowo.
Soszyńska, kolejny raz, postanowi zniknąć z życia Gawryły. Jednak Piotr ją powstrzyma:
- Kocham moją córkę. I może za jakiś czas ona pokocha mnie.