Powrót i… rozstanie?
Krzysztof w końcu się złamie - i razem z Wiktorią zyska nowego lokatora.
- Jedna sprawa. Piwem i chipsami się nie dzielę. I nie przeszkadzacie, jak oglądam mecz!
- Nie oddychajcie nawet wtedy za głośno, jeśli wam życie miłe…
- A poza tym: czym chata bogata...
Kilka godzin później uśmiech Blanki jednak zniknie...