Ryzykowny „zgon”

Doktor Molenda nie ma w pracy skrupułów – i jest gotów iść po trupach do celu. A konkretnie: po trupie niejakiego Tomasza...
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
- Tak, jak mówiłem... Silny organizm. Jutro będzie pan chodził! - Jeszcze raz dziękuję, doktorze… Gdy chirurg skończy dyżur, do akcji wkroczy jednak doktor Molenda...
Zdjęcia w galerii:
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”
Ryzykowny „zgon”

Polecamy