Woźnicka spróbuje ukryć targające nią emocje. Jednak następnego dnia, naprawdę się
załamie. I szlochając, ukryje się na sali rehabilitacyjnej.
- Dlaczego ja zawsze trafiam na niewłaściwych facetów? Dlaczego ja nie mogę po prostu kogoś spotkać i się zakochać? Co jest ze mną nie tak?!