Skalpel i obrączki
Barbara odkryje poza tym, że Lucyna dotąd ją okłamywała – i dowie się też, jak bardzo seniorka zraniła ostatnio córkę. Zbulwersowana, Wilczewska wyrzuci od razu swojego „gościa” z domu.
- Jak pani mogła coś takiego zrobić? Własnemu dziecku... Nie jest pani wstyd?!(…) Chciałabym, żeby od jutra już tu pani nie było!
Matka Hani nie straci jednak rezonu i… tym razem postanowi wykorzystać dobre serce Konicy.
- Nie mam dokąd pójść, panie doktorze…
Czy dyrektor ugnie się i przyjmie ją pod swój dach?