Skalpel i romans
A Radwan od razu zgłosi weto.
- Nie chcę, żeby moje dziecko wychowywał obcy facet!
- Po pierwsze: nie „wychowuje”, tylko wyświadcza nam przysługę. Po drugie: to ty mnie wydzwoniłeś... Co miałam zrobić?
- Mogłaś powiedzieć, że zajmujesz się dzieckiem! Ściągnąłbym innego onkologa!