fot. Artrama 05
Konkretnie o to, by Wilczewski okłamał dla niej prokuratora i ukrył fakt, że w sprawę Liny zamieszany jest także jej przyjaciel: doktor Kos.
- Nie możesz powiedzieć im o Antku...
- Prosisz, żebym... składał fałszywe zeznania? Hanka, to jest dorosły facet! Jeśli nie ma niczego na sumieniu, wybroni się...
- A jeśli coś ma?
- Czy on jest zamieszany w przemyt?
- Nie! To znaczy... nie wiem…