- Wiem, co pan myśli: że to nie moja sprawa… Ale jednak… jest pan jego lekarzem prowadzącym. Gdyby coś mu się stało… - Każdy pacjent, niezależnie kim jest ani co ma na sumieniu… dla mnie jest przede wszystkim pacjentem. - Zastanawiam się tylko, czy to w interesie szpitala… - Proszę nie podważać mojego profesjonalizmu!