W zagrożeniu
Gdy doktor Gawryło pojedzie na policję, do drzwi Radwana zapuka za to Blanka i nagle nie tylko wyzna koledze, jak wiele dla niej znaczy, ale też namiętnie go pocałuje... po czym ucieknie, równie oszołomiona swoim zachowaniem jak on.
- Nic nie mów! Wiem, że nie musisz mi się tłumaczyć... Chciałam tylko, żebyś wiedział, że… Cokolwiek się dzieje u ciebie, to ja… Nikt ci tak mocno nie kibicuje i jakbyś tylko potrzebował… Bo jesteś dla mnie ważny i… No, to tyle chciałam powiedzieć, dobranoc!