W kolejną środę specjalista poinformuje Banacha, że Anna zostanie przeniesiona ze szpitala do hospicjum. Bo leczenie nie przyniosło rezultatów – i na zmianę jej stanu nie ma wielkich szans.
- Stan Anny nie uległ znaczącej poprawie w ostatnich czterech tygodniach. W sumie mija już dziesiąty tydzień, odkąd trafiła na oddział…
- Ale jest reakcja na ból, światło, dźwięk, Anna otwiera oczy... patrzy w punkt. Śpi bez stymulacji!
- I na tym jej postęp się zakończył, Wiktor... W ciągu pierwszych czternastu dni minął obrzęk mózgu i stany zapalne. Toksyny też już dawno zostały usunięte przez organizm... Musimy powoli zaakceptować fakt, że mamy do czynienia z trwałym uszkodzeniem mózgu. Dalszej poprawy już nie będzie…
Wiktor, słysząc diagnozę kolegi, będzie załamany.
- Chciałbym mieć pewność, że zrobiliśmy dla niej wszystko…
- Przecież wiesz, że tak! Anna rozpocznie w hospicjum rehabilitację, być może dzięki temu uda się z nią nawiązać elementarny kontakt. Może zacznie zwracać wzrok w kierunku ludzi... To byłby i tak duży sukces! Przykro mi, ale w tym momencie na więcej liczyć nie możemy. Musisz zrozumieć…
- Wiem, jak jest...
- Twoje wsparcie dla Anny jest bezcenne. Dalej będzie cię potrzebować...
- Myślisz, że ją zostawię w tym hospicjum? Bo już nic więcej jej nie czeka? Jestem z Anią bez względu na wszystko i to się nie zmieni!
Czy mózg doktor Reiter naprawdę jest trwale uszkodzony? I czy Wiktor zostanie przy Annie nawet, jeśli straci przez to szansę na normalne, szczęśliwe życie?
Odpowiedź wkrótce… Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu – zapraszamy!