W kolejną środę opiekunka przywiezie nagle Patryczka do szpitala – w czasie, gdy Artur będzie w pracy. A Górska straci cierpliwość i ostro kolegę zaatakuje.
- Podrzucasz syna przypadkowym osobom, jakby to było jakieś kukułcze jajo… Grzechotka z metką, pewnie nie wyparzona... Krem nawilżający zamiast na odparzenia… Jeżeli znajdę coś jeszcze, powiadomię odpowiednią instytucję, obiecuję ci to!
- Ale Wiktoria nie jest przypadkowa, zajmowała się już…
- Wiktoria ma własne życie, a Patryk ma ojca! Dzwoniła do ciebie, ale nie odbierałeś. Twój syn jest na oddziale dziecięcym, zapraszam po dyżurze! Gdyby Lidka to widziała…
Jak Góra zareaguje na słowa lekarki? Emisja odcinka numer 281 już 2 grudnia o godz. 21:55 – zobacz koniecznie!