Kubicka obserwuje z ukrycia, jak jej narzeczony ćwiczy przed ślubem taniec z Gabi… I od razu dostrzega, że „jest problem”. Po dyżurze dziewczyna wraca do mieszkania, pakuje swoje rzeczy i prosi ojca, by po nią przyjechał. A Piotr poznaje prawdę dopiero, gdy w bistro atakuje go doktor Góra.
- Strzelecki! Tak się nie robi! Wypowiedzenie umowy najmu to powinny być trzy miesiące! Jak w całym cywilizowanym świecie!
- Jakiego znów najmu?
- Mieszkania! Takiego najmu... Nie możecie tak nagle się wyprowadzić!
- Kto się wyprowadza?!
- No wy... chyba. Martyna już się spakowała!
Młody ratownik blednie – i od razu wybiega z lokalu, by ukochaną odszukać. I przekonać, że nadal jest dla niego najważniejsza. Ale gdy w końcu dziewczynę znajduje – na parkingu przed szpitalem - Kubicka spogląda mu w oczy i rzuca cicho:
- Piotr... Widziałam was. I wiem, że „to” między wami jeszcze się nie skończyło. I dopóki się nie skończy... ja poczekam. Musisz po prostu zdecydować, czego naprawdę chcesz…
Czy Martyna i Piotr zostaną w końcu małżeństwem? A jeśli nie… czy Strzelecki zwiąże się właśnie z Gabi? Odpowiedź wkrótce… Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu