– Posłuchaj mnie… Martyna, tak? Ładne imię. Martyna... Spójrz na mnie! – pirotechnik, w ciężkim, ochronnym ubraniu, podchodzi do dziewczyny i próbuje ocenić sytuację. – Wszystko będzie dobrze, tylko nie możesz ruszyć swoją lewą stopą… Najlepiej prawą też, okej? Najlepiej w ogóle się nie ruszaj, ani nawet nie zmieniaj nacisku. Nawet gdyby wylądowało tu UFO, jasne? Martyna, wszystko będzie dobrze, ale musimy współpracować...
A chwilę później zauważa, że ratowniczka jest bliska omdlenia…
–Martyna... Martyna, nie!!! Traci przytomność! Kryć się!!!
Do tragedii jednak nie dochodzi – bo nagle do przyjaciółki podbiega Piotr. Ratownik mocno dziewczynę obejmuje i nie pozwala, by osunęła się na ziemię:
Spokojnie, jestem z tobą….
Co wydarzy się w 65 odcinku? Odpowiedź wkrótce na antenie TVP2 – w premierowym, trzecim sezonie „Na sygnale” – oraz na naszej stronie!