Przed wizytą u ginekologa, Strzelecki zrobi wszystko, by żonę wspierać.

- Mała, kocham cię, a ty mnie... Damy sobie radę!

Dziewczyna cały czas będzie jednak kłębkiem nerwów… i w finale wybuchnie.

- Przestań! Czy ty w ogóle słuchasz? Ja nie chcę mieć dziecka! Nie jestem gotowa... I nie wiem, czy kiedykolwiek będę!

Tymczasem Kuba poczuje w końcu wyrzuty sumienia… i po dyżurze zdradzi koleżance, co naprawdę wydarzyło się podczas ich ”wspólnej” nocy.

- Do niczego nie doszło…

- Przecież mówiłeś, że…

- Bo liczyłem, że… Zresztą, sam nie wiem, na co liczyłem! Ale teraz widzę, ile cię to kosztuje. Martyna, to nie może być moje dziecko, choć nie miałbym nic przeciwko... Nie musisz czuć się winna.

Jak akcja rozwinie się dalej? Emisja odcinka numer 244 już 23 października o godz. 21:55 – zobacz koniecznie!