Ratownik próbuje Laurę zatrzymać, ale nieznajoma go nie słucha. A gdy „topielica” znika pod wodą, chłopak od razu sięga po radio i łączy się z szefem.
- Doktorze, ona wskoczyła do wody!
- Czekamy!
- Ale ona nie wypływa…
- Wzywam WOPR. Nowy... nie wchodzisz do wody, zrozumiano?
- Doktorze, tu są wiry!
- Właśnie dlatego! Własne bezpieczeństwo przede wszystkim! Czekamy na WOPR!
Doktor Góra, zdenerwowany, podnosi głos… A Nowy w końcu się buntuje – i ściąga ubranie, by skoczyć do rzeki za Laurą.
- Zanim przypłynie WOPR, nie będzie kogo wyławiać!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 215 już 16 stycznia o godz. 21:55 – lepiej nie przegapić!