Ratownicy odkryją, że dziewczyna krwawi, bo sama się zraniła i że okaleczała się już od kilku tygodni. A do tego Malwina postanowi się zabić - połykając silne leki. Martyna spróbuje delikatnie przekazać ojczymowi dziewczyny – Karolowi - tragiczną wiadomość:
- Zabieramy ją do szpitala w Leśnej Górze…
- Czy to konieczne?
- Próbowała popełnić samobójstwo łykając neuroleptyki.(…) Prawdopodobnie została zgwałcona i... nie chciała dłużej żyć. Potrzebny jej toksykolog i psycholog…
Reakcja mężczyzny kompletnie ratowników zaskoczy. Ojczym stanie nagle „w obronie” Malwiny – gotów wyrzucić załogę karetki z domu.
- Zostawcie moją córkę!
I po chwili rzuci, pewnym siebie tonem:
- Nie ma czegoś takiego jak gwałt!(…) Gwałt jest niemożliwy. To... biologia! Jeśli dochodzi do tego, co prawo i głupie media określają dziś jako gwałt, to przecież zawsze jest w tym element przyzwolenia kobiety... Bez niego współżycie byłoby niemożliwe! Ale to nie jest przypadek mojej córeczki... O, nie... Nie jej…
Martyna – gdy dotrze do niej sens jego słów – od razu zblednie… i sięgnie po radio.
- Dość tego! 19P... Przyślijcie radiowóz!
Czy ratownicy zdołają w końcu Malwinie pomóc – a oprawca dziewczyny zostanie ukarany?
Emisja odcinka numer 205 już 7 listopada o godz. 21:55... zobacz koniecznie!