Młody ratownik o mało nie rozjedzie dziewczyny swoim autem... I później rzuci, z czarującym uśmiechem:
- Najmocniej przepraszam!(...) Umiem jeździć. Po prostu się na ciebie zapatrzyłem… No, dobra: jestem zadowolonym z siebie, jeżdżącym jak sierota bucem! Kuba...
Kubicka, rozbrojona, w odpowiedzi pośle mu ciepły uśmiech:
- Uroczym bucem... Martyna.
- No, to najtrudniejsze mamy za sobą! Umawiasz się z bucami? Na przykład dziś wieczorem?
Chwilę później Kuba narazi się za to Wiktorowi. Widząc minę lekarza, chłopak spróbuje zażartować.
- Ten co taki ponury, żona mu zmarła?
A gdy zrozumie, że zaliczył „wpadkę”, wcale się tym nie przejmie.
- Ja to czasem coś robię albo mówię, zanim pomyślę…
Jak doktor Banach zareaguje na jego słowa? I co zrobi Piotr – gdy odkryje, że nowy kolega wziął „na celownik” jego narzeczoną?
Emisja odcinka numer 197 już 12 września o godz. 21:55 – zapraszamy!