Córka Wiktora zauważy w drodze do domu stłuczkę i spróbuje pomóc ofiarom uwięzionym w aucie. Zdenerwowana, dziewczyna najpierw zadzwoni na numer alarmowy:
- Samochód w rowie, dymi się... Może wybuchnąć! Droga wylotowa na Mrozy, dwa kilometry od przejazdu kolejowego!
Chwilę później, by ratować jednego z rannych, Zosia wślizgnie się za to do wraku... i gdy pożar się rozszerzy, zostanie uwięziona w aucie! Sprawca wypadku z początku chwyci gaśnicę i spróbuje ogień ugasić. Po chwili wpadnie jednak w panikę i ucieknie... A Zosia zostanie w końcu sama - wśród płomieni i duszącego dymu.
Tymczasem na miejsce wypadku wyruszy od razu kilka ekip ratowników – w tym zespół Wiktora i Nowego. Doktor Banach, przerażony, zadzwoni do córki… A dziewczyna - świadoma, że grozi jej śmierć – odbierze telefon, by po raz ostatni porozmawiać z ojcem i ukochanym.
- Przepraszam, tato… Próbowałam… Nie mam już siły… Kocham was…
- Wytrzymaj jeszcze chwilę! Obiecuję, że cię stamtąd wyciągniemy… Nie rozłączaj się… Mów do mnie… Jesteśmy blisko! Zośka! Halo?!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 242 już 9 października o godz. 21:55 – takich emocji lepiej nie przegapić!