- Utrata czucia, mroczki, dzwonienie... to poważne uszkodzenie mózgu! Nie ma czasu, musimy operować na miejscu! - Ale jak... operować? Co pan?! - Spokojnie, tylko otworzymy panu czaszkę, żeby upuścić krew... - Co pan... oszalał?! Zostaw! - Tu chodzi o pana życie! Spokojnie, znieczulimy pana… Britney, leć po wiertarkę! - OK, kłamałem! Zostaw mnie już, kłamałem, powiedziałem!!!