Ich pierwszym pacjentem zostanie agresywny kierowca, którego policjant poraził z paralizatora. A mężczyzna, by wyłudzić odszkodowanie, zacznie zgłaszać kolejne problemy ze zdrowiem – co od razu wzbudzi u ratowników czujność. - Ręki nie czuję... Mroczki mam przed oczami, w uszach mi dzwoni... - To sporo nowych objawów... W finale Alek wpadnie jednak na sprytny sposób, jak nakłonić „chorego” do wyznania prawdy.