Strona główna » Rozrywka » Seriale » obyczajowe » Na sygnale » galerie » Fotostory » Adrenalina i… śmierć?

Na sygnale

Adrenalina i… śmierć?

Trzy dni serialowych emocji i... pięciu ratowników, którzy walczą o życie!
- Widzę, że chcecie dla mnie jak najlepiej, że mnie wspieracie, ale ja... nie mam pojęcia, co robić! Ta operacja... Wiem, że muszę, że nie ma czasu, tylko… Wiktor, co potem? - Będziemy dalej żyć! - Ale to już... to już nie będę ja, rozumiesz?... To już nie będziemy my! Ja... ja nie chcę stracić siebie, ciebie, wszystkiego, co razem…
- Widzę, że chcecie dla mnie jak najlepiej, że mnie wspieracie, ale ja... nie mam pojęcia, co robić! Ta operacja... Wiem, że muszę, że nie ma czasu, tylko… Wiktor, co potem? - Będziemy dalej żyć! - Ale to już... to już nie będę ja, rozumiesz?... To już nie będziemy my! Ja... ja nie chcę stracić siebie, ciebie, wszystkiego, co razem…
Zdjęcia w galerii:
Trzy dni serialowych emocji i... pięciu ratowników, którzy walczą o życie! Zapraszamy na premierowe odcinki „Na sygnale” - numer 592 do 595. Co tym razem zobaczymy w serialu?
W odcinku 592 Piotr znów spotka na dyżurze Karolinę... a ta zacznie go namawiać, by na stałe wyjechał razem z nią za granicę. - Zaczniemy wszystko od nowa! Martyna i tak ci nie wybaczy, przecież wiesz... Byliśmy razem szczęśliwi. Nadal możemy być. To nie koniec świata, to tylko nowy rozdział...
Wanda zmusi za to Benia, by pogodził się z jej ojcem i wybrał się z Lisickim - zapalonym myśliwym - do lasu. A senior sięgnie nagle po broń i... strzeli do fotografa, który będzie akurat robił zdjęcia przyrody. - Który debil do mnie strzelił?! - Ja… przepraszam! Ale mam pozwolenie... A kto normalny siedzi w krzakach? Skąd miałem wiedzieć, że to nie dzik?! - Przecież... on jest pijany!
Benio od razu teścia zbada i po chwili odda w ręce policji. - Przez moment myślałem, że może to udar... ale nie. Tego się obawiałem: jest pan zwykłym dupkiem... a to nieuleczalne! Chwilę później doktor Vick zda sobie jednak sprawę, że popełnił niebezpieczny błąd...
...A Lisicki nie będzie wcale pod wpływem alkoholu, tylko poważnie chory. Czy Benio zdoła seniorowi pomóc?
W odcinku 593 Piotr na nowo spróbuje porozmawiać po zdradzie z żoną, ale poniesie porażkę. - Martynko… to mój największy błąd w życiu! Wiem, że mi teraz nie ufasz, masz pełne prawo, ale… bardzo mi was brakuje! Ciebie i Lidzi...
- Nie mogę bez was żyć… - Zejdź mi z oczu! To koniec! - Wszystko naprawię! Przysięgam! Tylko daj mi szansę!
Anna zostanie natomiast przyjęta do szpitala - na operację usunięcia guza piersi - ale po kilku godzinach nagle zniknie z oddziału i zerwie kontakt z bliskimi, ku przerażeniu Wiktora.
Kolejny dyżur ratowników zmieni się za to... w prawdziwy horror! Doktor Banach odkryje razem z kolegami, że jeden z pacjentów więzi w domu młodą dziewczynę. A mężczyzna brutalnie ich zaatakuje - zanim zespół zdoła wezwać pomoc. Piotr z Wiktorem zostaną zamknięci w piwnicy, razem z półprzytomną, bliską śmierci ofiarą szaleńca.
A Gabriela zwyrodnialec ogłuszy, po czym spróbuje zabić. I chłopak stoczy dramatyczną walkę o życie… - Przykro mi, nie mam wyboru! Gdyby to się wydało, zabraliby mi ją... Co temu twojemu koledze strzeliło do głowy, żeby komuś węszyć po domu?!... Czy ja wam zaglądam do piwnicy?!
W odcinku 594 Wiktor nadal będzie szukał Anny… a doktor Reiter trafi przypadkiem w lesie na pechowego spadochroniarza, który utkwi na drzewie i to lecąc na własny ślub. Gdy doktor Banach żonę w finale odnajdzie, ta wyzna za to, jak bardzo czuje się przez chorobę zagubiona – i przerażona.
- Widzę, że chcecie dla mnie jak najlepiej, że mnie wspieracie, ale ja... nie mam pojęcia, co robić! Ta operacja... Wiem, że muszę, że nie ma czasu, tylko… Wiktor, co potem? - Będziemy dalej żyć! - Ale to już... to już nie będę ja, rozumiesz?... To już nie będziemy my! Ja... ja nie chcę stracić siebie, ciebie, wszystkiego, co razem…
- Kocham cię... - ...co razem zbudowaliśmy! Zostawcie mnie wszyscy w spokoju, do cholery! - Kocham cię i żadna operacja tego nie zmieni! Nic tego nie zmieni... Nic się nie zmieni... do cholery!!!
W odcinku 595 Wiktor będzie kłębkiem nerwów, bo Anna w końcu podda się operacji – walcząc o swoje życie i zdrowie. Tymczasem w stacji dojdzie do... niebezpiecznego wypadku! Gdy matka Gabriela postanowi podlać nawozem jedną z rosnących w bazie roślin, Kuba go wypije – nieświadomy, że połknął silną truciznę. A chwilę później chłopak będzie o krok od śmierci - ku przerażeniu Olgi, doktora Banacha oraz Piotra.
- Co... do cholery… - O Boże, to jest krew?! - Mam... wezwanie… - Masz ostry zespół niewydolności oddechowej!
- Matko Boska... zabiłam nas wszystkich! - Co tam było?… - Nawóz do roślin… - W naszym dzbanku na herbatę?! - Chciałam rozcieńczyć... i zapomniałam! - Pestycydy! My mamy reakcję alergiczną, ale Kuba to wypił…
Martyna trafi natomiast razem z Basią na pacjenta (w tej roli Krzysztof Pyziak), który… okaże się niebezpiecznym bandytą! Ratowniczka znajdzie w domu chorego zakrwawione ubranie oraz pistolet i domyśli się, że wezwał ich zbieg poszukiwany przez policję, który zabił już dwie osoby.
Gdy mężczyzna zostanie aresztowany, wybuchnie wściekłością i zacznie Strzeleckiej grozić. - Ty dziwko!(…) Znajdę cię, obiecuję! A tuż po operacji chory ucieknie ze szpitala i... Martyna znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Co wydarzy się dalej? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2, w premierowych odcinkach serialu – zobacz koniecznie!

Polecamy