- Przejście za całusa! Pan Zdzisław – widząc, że Britney ma kłopoty – ruszy do akcji, ale na jej „adoratorach” wrażenia to nie zrobi. - Zostaw ją! - A ty kto? Jej stary? - A żebyś wiedział! I nie pozwolę, żeby byle gnojek ją zaczepiał! - Stary, wyluzuj, bo zrobisz sobie krzywdę...