- To by złamało serce każdemu, a co dopiero komuś, kto leży w szpitalu po ciężkim wypadku i jest na skraju depresji! - Aż tak źle? - Wciąż jest na lekach przeciwbólowych i uspokajających... Ożywia się tylko na widok tego... kretyna!... On wie, że ty wiesz? - Nie. - I bardzo dobrze... Lepiej, żeby mu do głowy nie przyszło zbierać się teraz na szczerość!