Z kolei Alek uprzedzi Britney, że po załamaniu doszedł już do siebie, wyjdzie wkrótce ze szpitala i... planuje wrócić do Leśnej Góry. - „Nie mam żalu, że nie chciałaś do mnie przyjechać... Dzwoniłem, bo… niedługo skończę terapię i wracam do pracy. Moja terapeutka uważa, że nie powinienem uciekać. I chyba ma rację. Problemy trzeba rozwiązywać. Dlatego... znowu będziemy pracowali razem. Do zobaczenia w bazie...” A dziewczyna będzie w szoku - i gotowa nawet złożyć wymówienie! - Muszę zmienić pracę...