Fotostory: Pod napięciem

Przed nami kolejny tydzień z „Na sygnale” i odcinki 360-361. Co tym razem zobaczymy w serialu?
W czwartek ratownicy znów trafią na mieście na fałszywą karetkę, która spowoduje w końcu wypadek. Rozpędzone auto potrąci na ulicy kobietę… i odjedzie. A kierowca nawet nie spróbuje udzielić rannej pomocy. Chwilę później uciekiniera dopadnie jednak sprawiedliwość, bo sam też będzie miał kraksę. A gdy Britney z Nowym podbiegną, by mężczyznę zbadać...
W czwartek ratownicy znów trafią na mieście na fałszywą karetkę, która spowoduje w końcu wypadek. Rozpędzone auto potrąci na ulicy kobietę… i odjedzie. A kierowca nawet nie spróbuje udzielić rannej pomocy. Chwilę później uciekiniera dopadnie jednak sprawiedliwość, bo sam też będzie miał kraksę. A gdy Britney z Nowym podbiegną, by mężczyznę zbadać...
Zdjęcia w galerii:
W czwartek ratownicy znów trafią na mieście na fałszywą karetkę, która spowoduje w końcu wypadek. Rozpędzone auto potrąci na ulicy kobietę… i odjedzie. A kierowca nawet nie spróbuje udzielić rannej pomocy. Chwilę później uciekiniera dopadnie jednak sprawiedliwość, bo sam też będzie miał kraksę. A gdy Britney z Nowym podbiegną, by mężczyznę zbadać...
...odkryją, że kierowca woził na sygnale towar do spożywczaka – po to, by uniknąć stania w korkach! Właściciel auta nie będzie miał żadnych wyrzutów sumienia – pewien, że „wybryk” z karetką ujdzie mu na sucho. A ratownicy, słuchając jego komentarzy, z trudem zachowają spokój...
- Może pan nie wie, ale kobieta, w którą pan wjechał, właśnie walczy o życie... - Lazła jak krowa, głucha czy co… Ledwo ją drasnąłem… - Policja się panem zajmie! - Nic mi nie zrobią, mandat dostanę!(…) Ja jestem farciarz, zawsze się wywinę... Czy drogowy pirat dostanie w końcu nauczkę od losu – i to naprawdę bolesną?
Z kolei w piątek spore emocje czekają zespół doktora Banacha. Ekipa lekarza trafi do sklepu akwarystycznego, którego właściciel przyłapie na gorącym uczynku włamywacza i… znokautuje intruza koralowcem. A gdy złodziej w końcu się ocknie, będzie nie tylko ranny, ale też zdesperowany. I zacznie grozić, że popełni samobójstwo – wrzucając do rozlanej na podłodze wody z akwarium trzymaną w ręku lampę.
- Może mieć pan krwawienie wewnątrzczaszkowe... Proszę to odłożyć i pozwolić się zbadać... - Nic mi nie jest!(…) Ani kroku! I ręce do góry! Albo tym rzucę!... Nie pójdę siedzieć! Basia przekona po chwili rannego do współpracy. - Proszę to odłożyć… Podejdę do pana i sprawdzę, czy źrenice reagują prawidłowo… Ale gdy ratowniczka zbliży się do mężczyzny, by wykonać badanie…
...ten straci nagle równowagę i upuści lampę do wody! W finale złodziej zostanie porażony prądem, a Basię uratuje tylko jedno: refleks i poświęcenie Kuby. Bo Szczęsny zauważy, że chory nagle się chwieje i rzuci się, by odciągnąć przyjaciółkę do tyłu.
Tymczasem kolejna "przygoda" czeka tego dnia na dyżurze doktor Górę…
Odpowiadając na jedno z wezwań, lekarz spotka... własną matkę - przykutą łańcuchem do drzewa i w naprawdę bojowym nastroju. Bo Wiesława weźmie udział w „zielonej” pikiecie i zmieni się w prawdziwą eko-wojowniczkę. A doktor Góra, widząc seniorkę w akcji, będzie w szoku. - Mamusia? Co mamusia tu... - Nie widzisz? Drzewa bronię przed tymi brutalami! Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!

Polecamy