A na randkę z Wiesławą pójdzie jego kolega Bronek. - Zdzisława zatrzymały ważne sprawy rodzinne... ale postaram się go godnie zastąpić! - Mógł zadzwonić. Nie lubię takich niespodzianek... - Szkoda, żeby taka przejażdżka się zmarnowała… I ten kosz ze smakołykami i szampanem… No i ta wspaniała kreacja, którą ma pani na sobie... - Jaka ja pani... Wiesia jestem! Co wyniknie z takiej zamiany?