Po chwili Lena sama zacznie ratownikowi grozić - gotowa nie tylko dalej kłamać, ale też oskarżyć chłopaka o molestowanie! - Dzwonię do Kuby! - I co mu powiesz? Komu uwierzy? Rywalowi? Czy skrzywdzonej narzeczonej? „Kubuś, kochany… Ten Nowy... on chyba, no wiesz… nie zapomniał! Cały czas się we mnie buja... Nie chce się odczepić, a ostatnio… szpieguje mnie, wydzwania… Mówi o mnie straszne rzeczy... Boję się, Kuba... Boję się... Uratuj mnie!”…