Strona główna » Rozrywka » Seriale » obyczajowe » Na sygnale » galerie » Fotostory » Lincz na ratownikach

Na sygnale

Lincz na ratownikach

Już wkrótce – 22 sierpnia - „Na sygnale” wraca na antenę TVP2! Mamy nadzieję, że nadal o nas pamiętacie? Czas na czwarty sezon opowieści o ratownikach z Leśnej Góry...
Emisja odcinka numer 99 już 22 sierpnia, punktualnie o 20:40. Zapraszamy gorąco!
Emisja odcinka numer 99 już 22 sierpnia, punktualnie o 20:40. Zapraszamy gorąco!
Zdjęcia w galerii:
Już wkrótce – 22 sierpnia - „Na sygnale” wraca na antenę TVP2! Mamy nadzieję, że nadal o nas pamiętacie? Czas na czwarty sezon opowieści o ratownikach z Leśnej Góry... Bo po wakacjach nasi bohaterowie znów są pełni energii i gotowi do pracy! A co wydarzy się w odcinku numer 99?
Ekipa doktora Góry spróbuje pomóc Tomaszowi - chłopakowi, który zasłabł na ulicy. Pacjent szybko odzyska przytomność i będzie chciał odejść. Jednak lekarz od razu zorientuje się, że sprawa jest poważna. - Mamy zaburzenia rytmu serca... Boli pana w klatce piersiowej? - Nie, to z przemęczenia... - To nie jest przemęczenie. Ma pan jakieś kłopoty z sercem?
Piotrek i Martyna przekonają w końcu Tomasza, by zgodził się na wykonanie EKG. Ale zaciągną chorego na badanie niemal siłą. - Zapraszam do karetki… - Dlaczego?! - Dlatego, że nie traci się przytomności bez powodu!
A gdy chłopak trafi do karetki jego stan gwałtownie się pogorszy. Serce Tomasza nagle stanie, pacjent nie zareaguje na podane leki…
I doktor Góra okaże się bezradny. - Martyna, intubacja i respirator! Piotr, adrenalina! Szybko! - Doktorze, co się dzieje?! - Nie wiem… Chwilę później chory umrze. A wtedy...
Zgromadzeni wokół ludzie oskarżą ratowników o to, że… zamordowali pacjenta! - Sam wszedł do karetki, a teraz nie żyje? Zabiliście go! - Pavulon mu dali! - Mordercy! - Uciec chcą!… Zatrzymajmy ich!
Doktor Góra, przerażony, zamknie się z Martyną w aucie i wezwie pomoc. Tymczasem Piotrek trafi w ręce wściekłego tłumu… Jaki będzie finał?
Emisja odcinka numer 99 już 22 sierpnia, punktualnie o 20:40. Zapraszamy gorąco!

Polecamy