Pirotechnicy ruszą do akcji… A Piotr i Martyna kilka godzin spędzą uwięzieni na środku pola minowego, cały czas trzymając nosze z chorym. Jako pierwsza zacznie tracić siły Kubicka: – Ręce mi zdrętwiały… Już nie mogę! Jednak Wiktor, przez radio, zmobilizuje dziewczynę, by się nie poddawała.