Pacjentką doktora Góry zostanie za to tego dnia Mariola. Dziewczyna oznajmi zaskoczonym ratownikom, że... trafiła na czarownicę, która „odprawia na niej voodoo”. A lekarz szybko zrozumie, że tym razem postawienie diagnozy może być trudne. - Oczy podpuchnięte, śluzówki wyschnięte, zimna skóra... Gorączkuje pani? - Jeszcze nie.(...) Pan nie wie, co ja tu mam... Cud, że żyję!