Strona główna » Rozrywka » Seriale » obyczajowe » Na sygnale » galerie » Fotostory » Miłość i inne pokusy

Na sygnale

Miłość i inne pokusy

Przed nami kolejne odcinki „Na sygnale”… Co tym razem czeka serialowych ratowników?
W odcinku numer 246 trudne chwile czekają za to Zosię. Tomek wyjdzie w końcu ze szpitala i od razu umówi się z dziewczyną na kawę. Podczas ich spotkania strażak straci jednak wzrok i zemdleje.
W odcinku numer 246 trudne chwile czekają za to Zosię. Tomek wyjdzie w końcu ze szpitala i od razu umówi się z dziewczyną na kawę. Podczas ich spotkania strażak straci jednak wzrok i zemdleje.
Zdjęcia w galerii:
Przede wszystkim - w odcinku numer 245 - Lidka odnajdzie... narzeczonego! Zespół doktor Reiter zostanie wezwany do Kampinosu – do włóczęgi, który stracił kontakt z rzeczywistością. Ich pacjent trafi od razu do szpitala… A w Leśnej Górze tajemniczego mężczyznę rozpozna Lidka. I w końcu wyzna Arturowi, że to jej przyjaciel i ukochany, za którego miała wyjść za mąż: Robert (w tej roli Krzysztof Mateusiak). - Myślałam, że nie żyje... W Polsce pochowaliśmy pustą trumnę! Co na to doktor Góra?
W odcinku numer 246 trudne chwile czekają za to Zosię. Tomek wyjdzie w końcu ze szpitala i od razu umówi się z dziewczyną na kawę. Podczas ich spotkania strażak straci jednak wzrok i zemdleje.
A gdy wróci na oddział, wyzna Zosi, że jest śmiertelnie chory... Czy córka Wiktora zdoła mu pomóc?
Co u Martyny i Piotra? W odcinku numer 247 ojciec dziewczyny poprosi Strzeleckiego o spotkanie – zapowiadając, że chce „naprawić” stosunki w ich rodzinie. Piotr na lunch z teściem nie będzie miał ochoty, ale ukochana przekona go, by zaproszenie przyjął. A Kubicki zacznie namawiać zięcia, by… zmienił pracę!
- Jesteś zdolny, mądry i szybko się uczysz… - Przedtem mówiłeś, że jestem nieudacznikiem. Mogę zapytać, co się zmieniło? - Moja córka nie wyszłaby za nieudacznika.(…) Mogę ci pomóc. Większość ludzi znajduje pracę przez znajomości, to żaden wstyd… - Dziękuję, ale ja mam już pracę! - To, co robicie, jest bardzo szlachetne... Ja to bardzo szanuję! Ale w pewnym momencie musisz pomyśleć o sobie. I o swojej rodzinie… Co na to Piotrek? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!

Polecamy