Maryla w finale okaże się naprawdę „szaleńczo” zakochana. Gdy lekarz zdecyduje, że pacjentka musi trafić do szpitala, dziewczyna odmówi – myśląc tylko o spotkaniu ze Strzeleckim. - Nie rozumiesz powagi sytuacji... W każdej chwili może dojść do pogorszenia. Musisz być teraz pod stałą opieką! - Dobrze, ale chcę, żeby Piotruś wiedział…