Tymczasem mały Daniel – przerażony - wykorzysta fakt, że dorośli się kłócą i... ucieknie z domu. Doktor Banach od razu zawiadomi policję - uznając, że chłopiec jest w niebezpieczeństwie, bo w każdej chwili może dostać ataku padaczki. A sprawą zajmie się w końcu sierżant Monika Zawadzka...