Problemy Benia jednak zbledną przy tym, co przeżyje w pracy Piotr! Strzelecki trafi do jednego zespołu z Basią i odpowie na wezwanie do studenta, który nagle zacznie się zachowywać jak szaleniec. Chłopak będzie agresywny i ratowników brutalnie zaatakuje. A Piotr wybuchnie w końcu złością i zacznie mu grozić - pechowo akurat w chwili, gdy zostaną sami.