- Alek jest naprawdę pana p.o.?! - Stop! Jestem po zawale... Samo imię podnosi mi ciśnienie! - Chyba pan nie pozwoli, żeby on został szefem... - Niestety... Nie mogę wam pomóc... W finale pracownicy stacji jednak się zmobilizują i postanowią znaleźć własnego kandydata na szefa.