Uśmiech Górskiej szybko jednak zniknie – na myśl o wszystkich, czekających ją „luksusach”. - Namiot?... - Pole namiotowe... ale z prądem! Dla chętnych kąpiel w potoku... ale jest opcja „gorący prysznic”! Mówiłaś, że nie chcesz w Bieszczady, bo musi być woda i prąd... - Właśnie sobie przypomniałam… Nagły przypadek... Muszę lecieć!