Później za to Alek postanowi nagle zawrzeć pokój – a przynajmniej zawieszenie broni – z Nowym... Kolega zadania mu nie ułatwi, bo cały czas będzie podejrzewał, że chłopak wcale nie jest szczery – ani z nim, ani z Britney. - O mało nas nie zabiłeś! - Nie bądź małostkowy… Powiedziałem: przepraszam. Zresztą do niczego by nie doszło, gdyby nie ta nasza kłótnia!