Nowy rozdział

Dwa małżeństwa – i dwa kryzysy. Choć z zupełnie innych powodów.
A lekarka zejdzie do pacjenta, choć kable dźwigu zawiodą, a do parteru będzie kilka ładnych pięter… Gdy Nowy z Piotrem spróbują ją zatrzymać, Anna po prostu to zignoruje. Podobnie jak ostrzeżenia technika, który uzna, że winda w każdej chwili może runąć. - Pani doktor, ja tam wejdę... - Jestem z was najlżejsza. - To niebezpieczne. Wbrew procedurom. Niech pani da nam... - Asekurujcie mnie!
A lekarka zejdzie do pacjenta, choć kable dźwigu zawiodą, a do parteru będzie kilka ładnych pięter… Gdy Nowy z Piotrem spróbują ją zatrzymać, Anna po prostu to zignoruje. Podobnie jak ostrzeżenia technika, który uzna, że winda w każdej chwili może runąć. - Pani doktor, ja tam wejdę... - Jestem z was najlżejsza. - To niebezpieczne. Wbrew procedurom. Niech pani da nam... - Asekurujcie mnie!
Zdjęcia w galerii:
Przed nami 358 odcinek „Na sygnale”… Co tym razem spotka serialowych ratowników?
Piotr nadal będzie trenować z Britney do triathlonu, spędzając z piękną koleżanką niemal każdą wolną chwilę. A Martyna poczuje w końcu ukłucie niepokoju… i postanowi męża od dziewczyny „delikatnie” odsunąć. Najlepiej: znajdując Britney nowego ukochanego.
- Przejdziemy się? Jak tam twój... chłopak? - Świetnie, dzięki... - Rozstaliście się? Jakoś nikt go jeszcze nie widział... - Sorry, Martyna, ale do czego zmierzasz?
- Musimy ci znaleźć chłopaka! To skandal, że taka piękna dziewczyna jak ty jest sama… Założę ci apki randkowe! Zobaczysz, tam naprawdę można spotkać fajnych gości! Zrobiłam research, wybrałam dwie najfajniejsze! - Daj mi spokój, tylko pracuję i trenuję… Ledwo żyję! - No właśnie... To bez sensu!
Z kolei doktor Reiter w nowym tygodniu znów udowodni, że dla pacjentów jest gotowa ryzykować nawet życie. I tym razem zrobi wszystko, by pomóc choremu na serce seniorowi. Mężczyzna zostanie uwięziony razem z żoną w zepsutej windzie. - Nie mogę się podnieść... Nie mogłem wcisnąć guzika alarmu… Dobrze, że ktoś zauważył… Jestem chory na serce… Ten ból…(…) To zawał? Niech mnie pani ratuje!
A lekarka zejdzie do pacjenta, choć kable dźwigu zawiodą, a do parteru będzie kilka ładnych pięter… Gdy Nowy z Piotrem spróbują ją zatrzymać, Anna po prostu to zignoruje. Podobnie jak ostrzeżenia technika, który uzna, że winda w każdej chwili może runąć. - Pani doktor, ja tam wejdę... - Jestem z was najlżejsza. - To niebezpieczne. Wbrew procedurom. Niech pani da nam... - Asekurujcie mnie!
- Musicie państwo natychmiast opuścić windę! - To niemożliwe, pacjenci nie będą w stanie tędy wyjść! - Pani wyjdzie, a ich się jakoś wyciągnie! - Pani doktor, słyszała pani… To niebezpieczne! - Mam tu dwoje pacjentów i nie zostawię ich bez opieki!
A gdy na miejsce przyjedzie w końcu Wiktor, będzie naprawdę przerażony. - Anna, wyjdź stamtąd, natychmiast! - Spokojnie, mam tu dwoje pacjentów... - Proszę cię... Ja wejdę za ciebie!
W finale doktor Reiter wyjdzie z tej przygody bez szwanku – za to doktor Banach nagle poczuje, że ukochana jest dla niego całym światem. - Wezmę pana Henryka, widzimy się w szpitalu! - Anna! - Tak? - Kocham cię…
A godzinę później Wiktor sprawi żonie najpiękniejszą niespodziankę... - Spróbujemy jeszcze raz? Myślałem o dziecku… Czy marzenie Anny o powiększeniu rodziny naprawdę się spełni?  Odpowiedź wkrótce – tylko na antenie TVP1, w premierowych odcinkach serialu… Zapraszamy gorąco!

Polecamy