Po założeniu gipsu chłopak spróbuje na nowo uciec – tym razem ze szpitala – ale Artur go zatrzyma. - Same problemy z tobą, niech to szlag! Nie wiem, co oni w tobie widzą… Jesteś zwykłym gnojkiem! Bezczelnym, niewdzięcznym…. Wiktor i Anna zasługują na więcej!