Kobieta wyzna później, że zaatakowała chłopaka, bo bała się, że jest windykatorem długów – który groził jej niedawno śmiercią. A w finale windykator naprawdę zapuka do jej drzwi… Akurat w chwili, gdy przy chorej nadal będą ratownicy. - Otwieraj, ty szmato! Otwieraj albo wyważę drzwi!