- A babeczkę jakąś pan doktor na oku ma? Ja przepraszam, że pytam, ale jak ja i taka Halinka… Inne życie było. - Może i mam... ale szans, niestety, nie mam. Wyrzuciłem ją z pracy. - Grubo. I nie do odkręcenia sprawa? - Potem przyjąłem z powrotem. Ale wiesz… - Już sobie zapamiętała? One pamiętliwe, cholery!… Czy Sonia w końcu dowie się, co czuje do niej Benio… i jednak da szefowi szansę?
- A babeczkę jakąś pan doktor na oku ma? Ja przepraszam, że pytam, ale jak ja i taka Halinka… Inne życie było.
- Może i mam... ale szans, niestety, nie mam. Wyrzuciłem ją z pracy.
- Grubo. I nie do odkręcenia sprawa?
- Potem przyjąłem z powrotem. Ale wiesz…
- Już sobie zapamiętała? One pamiętliwe, cholery!…
Czy Sonia w końcu dowie się, co czuje do niej Benio… i jednak da szefowi szansę?