- Wyliżesz się, jak poprzednio... Złego diabli nie biorą! Wytną ci ten guz i znów będziesz normalny... - To nigdy nie był guz... Przecież wiedziałeś. Inni dali się nabrać, ale nie ty… Ja nigdy nie byłem normalny... - NZK! Intubacja, respirator i szykujcie łyżki!