Tymczasem Góra przyjmie do pracy nową lekarkę: Annę Reiter. I od razu poprosi Wiktora, by ocenił jej pracę. A pani dr będzie miała pecha, bo jedna z jej pacjentek okaże się… nauczycielką Banacha z liceum. – Co to był za łobuz, mówię pani… A w szkole tylko cały czas: „Banach! Banach!”…