Gdy doktor Vick uprzedzi o zagrożeniu Agnieszkę, ta jednak sprawę zbagatelizuje. - Nie rozumiesz? Twój mąż jest na skraju załamania nerwowego! Miał próbę samobójczą, a teraz popada w paranoję!(…) Trzeba mu pomóc... Tyle tylko, że nie mam pojęcia jak... On stanowi zagrożenie dla siebie i otoczenia! - Przesadzasz... Będzie przez chwilę ciągnął to swoje żałosne śledztwo, aż w końcu się znudzi! - On ma obsesję na twoim punkcie... Rany, w co ja się dałem wmanewrować?!