W 458. odcinku Martyna znów spotka się z Lisickim, ale tym razem już odpowiednio „uzbrojona”... Lekarz znów zacznie ją molestować – proponując, by go odwiedziła w domu – nieświadomy, że dziewczyna każde jego słowo nagrywa. - Co powiesz na dzisiejszy wieczór? - Zaprasza mnie pan do siebie? - Nikt nie będzie nam przeszkadzał... - A co z Piotrem? - Wycofam skargę na niego... jak tylko zjesz ze mną kolację ze śniadaniem…