Tajemnice... i szaleństwo!

Superbohater, syreny i… doktor Góra w roli guru! W kolejne środy widzów „Na sygnale” czeka sporo niespodzianek. Co wydarzy się w serialu do końca miesiąca?
Po chwili okaże się, że tym razem „zwierzyna łowna” chodzi także na dwóch nogach… Jak doktor Banach wybrnie z nowych tarapatów?
Po chwili okaże się, że tym razem „zwierzyna łowna” chodzi także na dwóch nogach… Jak doktor Banach wybrnie z nowych tarapatów?
Zdjęcia w galerii:
Superbohater, syreny i… doktor Góra w roli guru! W kolejne środy widzów „Na sygnale” czeka sporo niespodzianek. Co wydarzy się w serialu do końca miesiąca?
W odcinku numer 238 Martyna wyzna Piotrowi, że tak naprawdę nie pamięta, co działo się podczas imprezy integracyjnej... i że mogła go „niechcący” zdradzić.
W odcinku numer 240 młoda ratowniczka za to nagle zemdleje – w środku dyżuru. Doktor Banach – razem z Kubą - od razu rzuci się koleżance na ratunek.
- Zdarzały ci się wcześniej takie omdlenia?(…) Kiedy ostatnio robiłaś badania? A Szczęsny połączy w końcu fakty... i po pracy otwarcie zapyta dziewczynę, czy jest w ciąży. Co Kubicka odpowie?
Z kolei w odcinku numer 239 Anna, Zosia, Wiktor i Nowy wybiorą się razem na biwak. Ich odpoczynek zakłócają jednak myśliwi, którzy postanowią zapolować w lesie na dziki.
Po chwili okaże się, że tym razem „zwierzyna łowna” chodzi także na dwóch nogach… Jak doktor Banach wybrnie z nowych tarapatów?
Tymczasem ekipa doktor Reiter – w odcinku numer 240 - będzie świadkiem porwania dziecka. Dziewczynkę uprowadzi mężczyzna w stroju superbohatera – z jej urodzinowego przyjęcia. A ratownicy od razu ruszą w pościg! Piotr po kilku minutach dogoni karetką auto porywacza i w końcu zmusi „bohatera”, by się zatrzymał. A mężczyzna chwyci dziecko na ręce, ucieknie pieszo do pobliskiego lasu…
...i nagle spadnie z wysokiej skarpy - razem ze swoją ofiarą! Czy ratownicy zdołają obojgu pomóc?
Za to w finale: kolejna, „szalona” przygoda doktora Góry – z odcinka numer 239. Tym razem ratownicy zostaną wezwani do kobiety, która „zasłabła” w parku. Na miejscu odkryją jednak, że seniorek jest kilka i... wszystkie zachowują się, jakby postradały rozum. Zamiast ćwiczyć wspólnie jogę, staruszki uznają, że są „syrenami” i o mało się nie utopią.
Kilka minut później do grona „szalonych” dołączy za to… Kuba! Chłopak nagle zacznie się rozbierać i wyzna szefowi miłość. - Ja doktora kocham… jak brata, jak siostrę, jak ojca i matkę... i wszystkich kuzynów! A najbardziej jak Radka z Przemyśla!
A lekarz, zrezygnowany, sięgnie w końcu po radio… - Przyślijcie nam jeszcze jeden zespół... Nasz ratownik zwariował!  Jak akcja rozwinie się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!

Polecamy